Long time

04/12/2017 § 2 Komentarze

no see.

Będę miała okazję znów używać jakże to korporacyjnego naszyjnika. Po 3 latach i 7 miesiącach zmieniłam pracę. 20171204_185328.jpg

Nie chciałam już być tam gdzie byłam. Czas na nowe szafki z herbatami i nieuniknione zaskoczenia innych, że czasem przeklinam pod nosem.

Przeprosiny

21/11/2017 § 5 Komentarzy

Własną opieszałość
staram się usprawiedliwić jeszcze nie używanymi papierami.

20171121_20461520171121_20463220171121_20470520171121_20471320171121_20473220171121_204813

Brakująca tajemnica

20/12/2016 § 4 Komentarze

Śniezna błektno-biała sowa z domu Ravenclaw

 

 

Święta zawsze

06/12/2016 § 4 Komentarze

mnie mobilizują do zrobienia czegoś.

W tym roku padło na karki świąteczne.

Akwarele Winsor & Newton – empik 50zł – polecam całym sercem;
Papier do malowania 160 gram – empik 15 zł za 30 kartek – mogłam kupić grubszy, bo ten się marszczy pod wpływem wody i kleju;
Czcionki: cormorant.upright-medium, i-love-christmas.regular, lato.thin,  littlelordfontleroy.regular

Nie chcę psuć A. niespodzianki  więc przód ostatniej karteczki na razie zostanie owiany tajemnicą.

IMG_0154 (Small).jpg

Prezent urodzinowy

26/10/2015 § 3 Komentarze

Który zrobiłam już ponad pół roku temu by dać go w zeszły weekend.

Kwiaty przykleiłam klejem na gorąco.

IMG_3023 IMG_3024 IMG_3025 IMG_3026 IMG_3027 IMG_3028 IMG_3029 IMG_3030 IMG_3031 IMG_3032 IMG_3033

Rośliny

25/01/2015 § 2 Komentarze

M. dała mi w małej doniczce dwie roślinki

mimozę wstydliwą  oraz trawę cytrynową

15 czerwca 2014 przeniosłam je do oddzielnych donic.

IMG_1133 IMG_1134

14 września wyglądały już tak:
IMG_1483IMG_1482

mimoza pięknie zakwitła filetowymi kwiatami.

IMG_1479

25 stycznia 2015 (w grudniu obcięłam suchy badyl od mimozy, która po przekwitnięciu zaczęła usychać. Teraz sięga prawie do połowy okna, Trawa trzyma się w najlepsze.)

IMG_2176 IMG_2178 IMG_2180

osłonki na doniczki z Ikea.

Słuchawki na kapturze

26/11/2014 § 3 Komentarze

tak noszę, bo raz zauważyłam, że jakiś hipister tak nosi i mi się spodobało. i już. od czasu do czasu ratują mi życie. tyle.

Dziś szłam po 9.5 h po pracy zmęczonym krokiem przez skrót prowadzący do zaparkowanego samochodu. Przed klatką do stojącej obok kamienicy było dwóch rosłych facetów oświetlających sobie twarz ruskim papierosem. Jeden z nich zawołał w moją stronę dzień dobry panienko, a drugi mu wtórował z zawołaniem dobry wieczór. Chyba mówili coś dalej, ale moje nie zwracanie uwagi musiało ich zniechęcić.

Bo przecież, pewnie nie słyszałam, nie musiałam tego słyszeć, bo miałam słuchawki, więc nie ma co się na mnie złościć… mam nadzieję. Czuję jakby od tego jak oni się poczuli (czy urażeni czy nie) zależało moje życie. Przez kolejne 50m pozostałe do przejścia zastanawiałam się w którym momencie jeden z nich pociągnie mnie za rękę, zmuszając mnie do poświęcenia mu uwagi….

Dlaczego oni się nie bali? Dlaczego nie bali się zaczepiania mnie? Dlaczego zaczepianie obcych osób, które z pozoru wydają się słabsze jest dopuszczalne?

Czy od jutra znów będę nosiła gaz łzawiący w kieszeni, by czuć się choć odrobinę bezpieczniejsza? Bo jeśli coś mi się stanie to i tak „to będzie moja wina” bo wracałam po zmroku (czytaj po 16:30), bo szłam nie tą ulicą co trzeba, bo moje spodnie i czarny płacz do kolan na pewno ich sprowokował.

Nie pierwszy raz się tak bałam, nie pierwszy raz ktoś mnie zaczepiał, nie pierwszy raz słuchawki mnie uratowały…. nie znam kobiety, która nie mogłaby opowiedzieć czegoś podobnego. No i co? No i nic. „Tak jest, było i będzie, takie prawo natury, pogódź się z tym, nic na to nie poradzisz.”

Racja, ale czy chcesz by w takim świecie żyła Twoja matka, siostra, córka? Czy chcesz to zmienić? Jak można sprawić by oni się bali/wstydzili/nie odważyli?

Bombki

23/11/2014 § 5 Komentarzy

Idą święta, więc pomyślałam, że dla rodziny i najbliższych przyjaciół zrobię bombki.

-2zł styropianowa bombka z empiku 6 cm;
-7zł papier ryżowy z motywami świątecznymi;
-3.5zł zestaw zawieszek z empiku;
-8h na zrobienie ich wszystkich;
– resztę rzeczy (klej, lakier, inne papiery) miałam już wcześniej.

Kliknij na obrazek, żeby powiększyć.

output_03q9ei output_7wRn8t output_9aFVXL output_BSMXcu output_eab475 (1) output_IxDwFb output_nGguNr output_SOWSUK output_Xjc8dc output_XkvFqo

Miał być trzeci królik, a jest sowa w koronie~ i inne rzeczy z jarmarku.

01/08/2014 § 1 komentarz

Z pierwszego jarmarku wróciłam z królikiem mogącym pomieścić a4:

IMG_1316

Rok potem dołączył do niego kolejny, który mieści o wiele więcej – maksymalnie mój laptop:

IMG_1312

W tym roku również wybrałam się na znane stoisko, w pierwszy dzień jarmarku, ale  nie było za dużego wyboru królików. W następnym tygodniu, zachęcona obietnicą dostawy, znów spotkałam się z galerią autorskich torebek. Były w śród nich również króliki, ale zbyt małe. W oko wpadła mi sowa w koronie. Torebka jest w stanie na oko pomieścić 2x więcej niż poprzednia.

IMG_1313 IMG_1315Pozostałe:

IMG_1311
IMG_1319 IMG_1320

Kaszubskie kwaty

23/07/2014 § 1 komentarz

Ręcznie haftowane kartki, zakładka do książek oraz serwetka. Kupione od starej babci na kaszubskim jarmarku. Piękne w swej tradycji.

IMG_1308-001

IMG_1309