Miał być trzeci królik, a jest sowa w koronie~ i inne rzeczy z jarmarku.
01/08/2014 § 1 komentarz
Z pierwszego jarmarku wróciłam z królikiem mogącym pomieścić a4:
Rok potem dołączył do niego kolejny, który mieści o wiele więcej – maksymalnie mój laptop:
W tym roku również wybrałam się na znane stoisko, w pierwszy dzień jarmarku, ale nie było za dużego wyboru królików. W następnym tygodniu, zachęcona obietnicą dostawy, znów spotkałam się z galerią autorskich torebek. Były w śród nich również króliki, ale zbyt małe. W oko wpadła mi sowa w koronie. Torebka jest w stanie na oko pomieścić 2x więcej niż poprzednia.
Zakupy całkiem fajne i stylowe, ale czemu to wszystko takie drogie musi być? 😛